Są już takie dni w tym roku, że nawet wybredni mogą sobie pozwolić na krótkie jazdy na swoich maszynach. Jeden z takich dni był 11 marca - wówczas odbyła się pierwsza jazda Yamahą YZ 85 (BigBore 105), czyli potocznie nazywana "Magdą". W dniu dzisiejszym jak piszę tego posta to niestety spowrotem leży już około 15 cm śniegu - więc ten weekend będzie bez szaleństw.
Ale do rzeczy...
Po sprawdzeniu wszystkich płynów i... dokręceniu kilku śrubek próba odpalenia. Miłe zaskoczenie ponieważ Magda odpaliła za około 5 kopnięciem. Najpierw rozgrzewanie motocykla na ssaniu na wolnych obrotach - nie zapominajcie nigdy o tym!!! W międzyczasie wskoczenie w mój strój "Thor'a" i następnie wolny przelot około 5 kilometrów. Następnie Magdalenka zaczęła rozgrzewać mnie po pobliskich bezdrożach.
Choć na sporym plusie jak na początek marca to ziemia pod powierzchnią była jeszcze mocno zamarznięta. Dodać do tego wszystkiego rozjeżdżone polne i leśne drogi przez ciągniki i ciężki sprzęt pracujący w lasach i okazuje się że zwykłe polne drogi robią się ciężkim wyzwaniem. Błoto konsystencji swieżego masła, dodając do tego często około półmetrowe koleiny i mnóstwo wody na powierzchni robi swoje. Po niecałej godzinie jazdy odpuszczam.
Filmik został nagrany kamerą sportową Sony FDR-X3000 z niesamowicie dobrą stabilizacją obrazu moim zdaniem przewyższającą najnowsze GoPro. Filmik został zmontowany programem Action Cam Movie Creator, który za darmo jest dodawany do kamerki, za co wielki PLUS!
Ale do rzeczy...
Po sprawdzeniu wszystkich płynów i... dokręceniu kilku śrubek próba odpalenia. Miłe zaskoczenie ponieważ Magda odpaliła za około 5 kopnięciem. Najpierw rozgrzewanie motocykla na ssaniu na wolnych obrotach - nie zapominajcie nigdy o tym!!! W międzyczasie wskoczenie w mój strój "Thor'a" i następnie wolny przelot około 5 kilometrów. Następnie Magdalenka zaczęła rozgrzewać mnie po pobliskich bezdrożach.
Choć na sporym plusie jak na początek marca to ziemia pod powierzchnią była jeszcze mocno zamarznięta. Dodać do tego wszystkiego rozjeżdżone polne i leśne drogi przez ciągniki i ciężki sprzęt pracujący w lasach i okazuje się że zwykłe polne drogi robią się ciężkim wyzwaniem. Błoto konsystencji swieżego masła, dodając do tego często około półmetrowe koleiny i mnóstwo wody na powierzchni robi swoje. Po niecałej godzinie jazdy odpuszczam.
Filmik został nagrany kamerą sportową Sony FDR-X3000 z niesamowicie dobrą stabilizacją obrazu moim zdaniem przewyższającą najnowsze GoPro. Filmik został zmontowany programem Action Cam Movie Creator, który za darmo jest dodawany do kamerki, za co wielki PLUS!
A poniżej macie linka do filmiku na Youtube!
Za każdą subskrybcję serdecznie dziękuję.
A poniżej troszkę zrzutów z filmiku!!!
To tylko ja ;)
Masakryczne koleiny ...
Krótki trening wheelie :)
Finish!!!
Komentarze
Prześlij komentarz